Bielska Kocia Kawiarnia, ulokowana przy Krakowskiej ulicy, zapowiedziała, że będzie czynna jedynie do końca kwietnia. Przedsięwzięcie zakończy swoją działalność, a informacje o tym wydarzeniu zostały przekazane przez właścicielki miejsca.
Z powodu osobistych aspiracji, którymi – jak żartobliwie dodano – jest podbój świata, prowadzenie tak zaangażowanego biznesu nie będzie już dłużej możliwe. Takie wyjaśnienie znalazło się w oświadczeniu wydanym przez lokal na platformach social mediowych.
Kawiarnia, której specjalnością były koty, została uruchomiona w maju 2023 roku. Właścicielki są otwarte na nowych inwestorów i deklarują, że z radością przekażą swoje miejsce komuś o wielkim sercu. W zamian za symboliczną sumę, nowy właściciel otrzyma lokal w pełni wyposażony i dostosowany do specyfiki tej działalności, oczywiście z pozytywną opinią sanepidu. Wyposażenie obejmuje drapaki dla kotów, kuwety, stoliki i wiele innych niezbędnych rzeczy.
Przed ostatecznym zamknięciem kawiarni na adopcję czekają jeszcze pięć kotów: Zuzia, Zenio, Pusia, Emma i Baltazarek.
Po oficjalnym ogłoszeniu końca działalności, Kocia Kawiarnia została zasypywana wiadomościami i telefonami. W jednym z postów właścicielki wspomniały o różnych spekulacjach, które obiegły media, m.in. o rzekomej ciąży jednej z nich, czy problemach związanych z niezadowoleniem klientów.
Aby wykorzystać nagłe zainteresowanie ich miejscem ze strony mediów, właścicielki postanowiły w kolejnym poście przedstawić Zenia – jednego z najsłynniejszych kotów w Bielsku-Białej. Wspomniano również o jego siostrze Zuzi, apelując o ich adopcję.