Bielsko-Biała, ulica Armii Krajowej, poranek po świątecznej niedzieli. To miejsce, gdzie doszło do zdarzenia, które zszokowało lokalną społeczność. Policja zareagowała na meldunek o brutalnym pobicie obywatela Ukrainy na jednej z prywatnych posesji. Sprawcami okazali się być czterej mężczyźni i kobieta, również narodowości ukraińskiej.
Łącznie podczas świąt w Bielsku-Białej zanotowano dwadzieścia przestępstw, ale to właśnie ten incydent wywołał największe poruszenie. Informację o sprawie przekazał st. sierż. Sławomir Kocur. Według niego, zatrzymani byli mężczyźni w wieku 29, 31 i 35 lat oraz dwie kobiety – wszyscy pochodzenia ukraińskiego. Zostali oni oskarżeni o poważne pobicie swojego 33-letniego rodaka.
Mężczyzna został znaleziony w stanie ciężkim i natychmiast przewieziony do szpitala. Wszystko wskazuje na to, że napięcie między nim a napastnikami eskalowało, co doprowadziło do sprzeczki, a następnie do brutalnego ataku. Według naszych źródeł, oprócz 33-latka jest jeszcze jedna osoba poszkodowana w tym zdarzeniu. Policja nadal prowadzi dochodzenie w tej sprawie.
Osobom podejrzanym o udział w zbrodni grozi teraz surowa kara za spowodowanie uszczerbku na zdrowiu ofiar. Zarzuty, jakie im postawiono, obejmują udział w bójce. Podejrzani zostali objęci dozorem policyjnym i mają zakaz kontaktu z osobami poszkodowanymi.