Podczas swojego czasu wolnego od obowiązków służbowych, policjant z Cieszyńskiej prewencji oraz funkcjonariuszka Służby Więziennej z Cieszyna, udzielili asysty w aresztowaniu mężczyzny próbującego uciec przed kontrolą drogową. Mężczyzna ten, który był mieszkańcem Gołkowic, posiadał przy sobie nielegalne substancje i prowadził pojazd będąc pod ich wpływem. Za te przewinienia grozi mu teraz kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Wydarzenia miały miejsce w wtorek 2 kwietnia. Policjanci z Cieszyna pełnili wtedy służbę na terenie miasta i wieczorem postanowili skontrolować kierowcę jadącego alfa romeo. Kiedy jednak zauważył on policjantów, zignorował ich sygnały do zatrzymania i rozpoczął ucieczkę, jadąc z dużą prędkością al. Łyska w Cieszynie. Wśród pojazdów, które wyprzedził podczas swojej ucieczki, znalazł się samochód, którym podróżowały osoby wracające ze służby – cieszyński policjant i funkcjonariuszka Służby Więziennej z Cieszyna. Oboje natychmiast zaczęli gonić uciekiniera.
Niedługo potem, stali się świadkami wypadku, kiedy to uciekający mężczyzna stracił kontrolę nad pojazdem, wpadł w poślizg i uderzył w barierki ochronne na skrzyżowaniu z ulicą Żeromskiego. Następnie, porzuciwszy samochód, kontynuował ucieczkę pieszo, biegnąc w kierunku krzewów wzdłuż potoku Puńcówki. Policjanci zostali o tym poinformowani przez ścigające go osoby, które również ruszyły w pościg pieszo, nie dając mu szansy na dalszą ucieczkę. Po około 500 metrach udało im się zatrzymać 31-letniego mieszkańca Gołkowic.
Mimo próby pozbycia się podczas ucieczki narkotyków, które miał przy sobie, zostały one odnalezione i zabezpieczone przez policję. Kierowca został poddany badaniu narkotestem, które wykazało obecność substancji odurzających w jego organizmie. Wobec tego pobrano od niego krew do analizy, celem określenia poziomu tych substancji. Zatrzymanemu mężczyźnie na miejscu zatrzymano prawo jazdy i dowód rejestracyjny pojazdu.
31-latek został ukarany za swoje postępowanie wysokim mandatem. Po spędzeniu nocy w areszcie, usłyszał zarzuty niezatrzymania do kontroli drogowej oraz posiadania narkotyków. W zależności od wyników badania krwi, może również usłyszeć zarzut prowadzenia pojazdu pod wpływem lub po spożyciu substancji odurzających. Za te przewinienia może mu grozić kara do pięciu lat więzienia.
Krzysztof Pawlik, rzecznik prasowy cieszyńskiej policji, przypomina, że gdy funkcjonariusz wydaje polecenie zatrzymania pojazdu przy użyciu sygnałów świetlnych lub dźwiękowych, właściwe jest natychmiastowe zatrzymanie. Kierowcy, którzy ignorują takie polecenia i kontynuują jazdę, ryzykują konsekwencje prawne, a także narażają siebie i innych na niebezpieczeństwo.