Na święto Straży Miejskiej w Bielsku-Białej, które ma miejsce od 33 lat, dziesięciu funkcjonariuszy triumfalnie przeszło na wyższe stanowiska. Dodatkowo, pięcioro z nich zostało uhonorowanych nagrodami wręczonymi przez prezydenta miasta. To nie koniec niespodzianek – straż miejska chlubiła się również nowym nabytkiem, czyli samochodem elektrycznym wyposażonym w tzw. mini laboratorium.
Jarosław Klimaszewski, prezydent miasta, podczas obchodów w Ratuszu podkreślał znaczenie strażników miejskich dla utrzymania porządku. Wskazał, że bez ich nieocenionej pracy, organizacja masowych imprez w mieście byłaby znacznie trudniejsza. Prezydent zaznaczył też, że obowiązki strażników miejskich nie kończą się na pouczaniu i wystawianiu mandatów, ale są znacznie bardziej zróżnicowane.
Szef Straży Miejskiej, Grzegorz Gładysz, stwierdził z dumą, że poprzedni rok był prawdziwie owocny dla jego jednostki. Miasto wsparło formację finansowo, co zaowocowało podwyżkami dla strażników i personelu administracyjnego. Środki te pozwoliły również na zakup nowego sprzętu, w tym taserów, dronów oraz mobilnego laboratorium do monitorowania jakości powietrza opartego na technologii elektrycznej. Ponadto, rozbudowany został system monitoringu miasta.
Podczas świątecznego uroczystości, Straż Miejska zaprezentowała swój najnowszy nabytek – ekologiczny samochód przeznaczony dla ekopatrolu. Pojazd ten został wyposażony w sprzęt służący do kontroli palenisk. Prezentacja odbyła się na placu przed Ratuszem. W samochodzie znajduje się mobilny czujnik smogowy, bezzałogowe statki powietrzne oraz czujniki tlenku węgla. Zarówno pojazd, jak i jego wyposażenie zakupione zostały dzięki wsparciu Urzędu Marszałkowskiego w Katowicach.