Przez chwilę nieuwagi dwulatek wpadł do ogrodowego basenu. Ratownicy przywrócili mu funkcje życiowe

Dramatyczne wydarzenia rozegrały się wczoraj wieczorem, kiedy dwuletnie dziecko uległo nagłemu zatrzymaniu krążenia po tym, jak wpadło do basenu w prywatnym ogrodzie. Niewielki pacjent, w stanie nieprzytomnym, został natychmiast przewieziony do Szpitala Pediatrycznego w Bielsku-Białej. W troskliwe ręce medyków oddano malucha, który miał za sobą tragiczny incydent związany z utonięciem.

Zdarzenie to miało miejsce we wtorkowy wieczór w Czechowicach-Dziedzicach. Służby ratunkowe zostały zaalarmowane o sytuacji dotyczącej dwuletniego i trzymiesięcznego malucha, który nieszczęśliwie wpadł do ogrodowego basenu. Następstwem tego nieoczekiwanego incydentu było nagłe zatrzymanie krążenia u dziecka. Na szczęście, dzięki szybko podjętym działaniom reanimacyjnym, ratownikom udało się przywrócić podstawowe funkcje życiowe.

– Malec został przekazany do opieki Szpitala Pediatrycznego w Bielsku-Białej – przekazał aspirant Przemysław Kozyra, pełniący obowiązki oficera prasowego bielskiej policji. Zgodnie z naszymi danymi, podczas transportu do placówki medycznej, maluch był nieprzytomny.

Podczas badania miejsca zdarzenia, na miejscu byli obecni specjaliści od kryminalistyki oraz śledczy. Informacje o zdarzeniu zostały natychmiast przekazane do prokuratury. Z początkowych ustaleń wiemy, że nieszczęśliwe zdarzenie miało miejsce, kiedy maluch na chwilę oddalił się od swoich rodziców i nieszczęśliwie wpadł do basenu. Dramatyczną sytuację zauważył ojciec dwulatka, który niezwłocznie podjął działania ratunkowe i zaalarmował odpowiednie służby.