Decyzję o zwiększeniu opłat za usługę odbioru śmieci, która wejdzie w życie 1 września, podjęła Rada Miejska w Bielsku-Białej na posiedzeniu w ostatni czwartek. Przed głosowaniem nad wzrostem stawek, klub radnych prawicy złożył propozycję wsparcia systemu zarządzania odpadami ze środków budżetowych miasta. Jednakże, projekt ten nie zdobył poparcia radnych prezydenta.
Uchwałę zwiększającą stawki za usługę odbioru odpadów komunalnych uchwaliła większość radnych należących do klubów PO i Jarosława Klimaszewskiego. Osiem osób z klubu PiS głosowało przeciwko, argumentując przed głosowaniem, że preferowałyby dopłatę do systemu zarządzania odpadami z własnych dochodów miasta.
Jak wyjaśnia Konrad Łoś, jeden z radnych, jest to obecnie możliwe dzięki zmianom w prawie (poprzednie prawo wymagało, aby system balansował się z opłat pobieranych od mieszkańców). Gdyby propozycja klubu PiS została przyjęta, opłaty za odbiór śmieci pozostałyby na obecnym poziomie przynajmniej do końca bieżącego roku.
Łoś dalej tłumaczy, że miasto miałoby dołożyć do systemu zarządzania odpadami kwotę, która stanowi różnicę pomiędzy całkowitymi kosztami systemu obliczonymi na koniec roku a sumą opłat pobranych od mieszkańców według obecnej stawki. Wiele innych gmin w Polsce już przyjęło podobne rozwiązania. Mimo to, propozycja została odrzucona podczas głosowania przez radnych z klubów PO i JK.
Podwyżki najbardziej wpłyną na portfele 1-, 2- i 3-osobowych gospodarstw domowych, gdzie stawka wzrośnie z obecnych 28 zł na osobę do aż 39 zł. W przypadku większych gospodarstw – 4-osobowych i liczniejszych, stawka za osobę zacznie spadać. Przykładowo, za odbiór odpadów 5-osobowe gospodarstwo zapłaci 145 zł (wcześniej było to 112 zł), a 6-osobowe – 147 zł (poprzednio 114 zł).
Powodem wzrostu stawek jest nowy kontrakt miasta na usługę odbioru śmieci z firmą PreZero. Umowa ta wejdzie w życie 1 lipca i będzie obowiązywać do końca 2027 roku. Koszt jej realizacji wzrośnie z około 30,3 mln zł rocznie do 42,5 mln zł. Koszt odbioru odpadów od mieszkańców stanowi około 53% kosztów systemu zarządzania odpadami. Wzrost ten jest także spowodowany rosnącymi kosztami – pensja minimalna wzrosła o ponad 20% w ciągu ostatniego roku, a ceny paliwa i prądu również idą w górę.