Mimo konkurencji, Michał Guzdek utrzymał swoje stanowisko jako prezes Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta, zyskując drugą kadencję po ostatnich wyborach. Kilka dni przed głosowaniem, zapadła decyzja o powołaniu nowego zarządu, gdzie większość głosów przypadła obecnemu prezydentowi. Guzdek widzi przed sobą ambitne plany na przyszłość i jest pełen optymizmu.
Podczas wyborów na stanowisko prezesa w Bielsku-Białej w Towarzystwie Pomocy im. św. Brata Alberta, dwie osoby ubiegały się o to stanowisko. Bożena Kopeć, pracownik organizacji, rywalizowała z Michałem Guzdkiem. Końcowy wynik był jednoznaczny – najwięcej głosów zdobył Guzdek, który od pewnego czasu pełni również funkcję miejskiego radnego.
Guzdek jest na czele Bielskiego Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta od poprzedniego roku, kiedy to objął stanowisko po rezygnacji Piotra Ryszki, wieloletniego dyrektora organizacji i były radny, który obecnie korzysta ze zasłużonej emerytury. Prezes Guzdek jest lokalnym działaczem związanym z PiS. W przeszłości prowadził kawiarnię charytatywną, w której w trakcie kampanii wyborczej rok temu odwiedził go premier Mateusz Morawiecki.
Prezes Guzdek ma ambitne cele dla Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta. Chce zwiększyć widoczność organizacji poprzez rozszerzenie działalności poza podstawowe zadania, takie jak rozdawanie jedzenia i odzieży. Jednym z pierwszych kroków w tym kierunku jest planowanie regularnych pikników charytatywnych na terenie parafii bielskich.