W czwartkową noc, dokładnie 15 lutego, przed samym świtem, po godzinie 4:00, zdarzył się dramatyczny wypadek. Doszło do zaprószenia ognia w jednej z kamienic przy ulicy Sobieskiego w Bielsku. Nieszczęśliwy los spotkał 66-letniego mieszkańca, którego strażacy musieli wynieść z płonącego lokum.
Kiedy służby ratunkowe dotarły na miejsce zdarzenia, budynek był już ogarnięty gęstym dymem. Ogniem zostało objęte mieszkanie znajdujące się na parterze budynku, gdzie płonęły meble. Na szczęście, nie doszło tam do żadnych ofiar osobowych.
Jednakże, 66-letni mężczyzna leżał nieprzytomny na klatce schodowej przed drzwiami innego lokalu. Bez zwłoki został on przekazany pod pieczę Bielskiego Pogotowia Ratunkowego, które natychmiast przetransportowało go do szpitala.
Z kolejnego mieszkania na parterze strażacy ewakuowali dwie osoby. Z kolei z mieszkań na poddaszu przez okno dachowe udało się bezpiecznie wydostać kolejnych pięć osób, w tym dwoje małych dzieci. Szczęśliwie, żadna z tych osób nie musiała być hospitalizowana.