Intensywna wycinka drzew na obszarze Straconki – problemy ekologiczne czy pielęgnacja lasu?

W Straconce, znanej z lasów podlegających ochronie Natura 2000 i Parku Krajobrazowego Beskidu Małego, obecnie ma miejsce intensywna wycinka drzew. Setki, a być może tysiące drzew, zostały już ścięte na tym terenie. Zgłoszenie o tej sytuacji dotarło do naszej redakcji. Przedstawiciele Nadleśnictwa tłumaczą, że działanie to jest częścią procesu odnowy i pielęgnacji drzewostanu. Planują oni pozyskać około 700 metrów sześciennych drewna z terenu o powierzchni 50 arów, który ma zostać następnie zasadzony młodymi drzewami.

Zarówno obszar Natura 2000 jak i teren graniczny z Parkiem Krajobrazowym Beskidu Małego są miejscem prowadzonych wycinek. Według doniesień, dziesiątki tysięcy drzew mogą być ścięte w ciągu trzech miesięcy.

Na wyjaśnienie sytuacji poprosiliśmy rzecznika prasowego Nadleśnictwa Bielsko, Tomasza Gawędę. Wyjaśnił on, że obecnie przeprowadzane są prace leśne mające na celu pielęgnację i odnowienie drzewostanu na obszarach leśnictwa Straconka. Zapewnił, że działania te są realizowane zgodnie z przepisami prawa, a także z wytycznymi zawartymi w aktualnym Planie Urządzania Lasu, zatwierdzonym przez ministra środowiska.

Gawęda podkreślił, że zakres oraz sposób prowadzenia prac jest w pełni zgodny z wymaganiami ochrony przyrody określonymi w planach ochrony Parku Krajobrazowego i wytycznymi dla obszarów Natura 2000. Poinformował również, że prace będą prowadzone na obszarze niemal 15 hektarów, a planuje się pozyskać ponad 700 metrów sześciennych drewna. Część tego surowca ma trafić do polskich przedsiębiorstw przemysłu drzewnego, zaś część ma być oferowana lokalnej społeczności jako opał. Ponadto, powierzchnia o rozmiarze około 50 arów, po wycince zostanie obsadzona młodymi drzewami.

Przedstawiciele Nadleśnictwa tłumaczą, że celem prowadzonych działań jest uzyskanie drzewostanu o większym stopniu różnorodności wiekowej, gatunkowej i przestrzennej. W ten sposób ma zostać zapewniona większa stabilność i odporność lasu na zagrożenia klimatyczne. Prace mają być przeprowadzone w okresie zimowym, jednak rzeczywisty czas ich trwania zależy od wielu czynników, dlatego trudno wyznaczyć dokładną datę ich zakończenia.

Rzecznik Nadleśnictwa dodał również, że wszystkie prace są nadzorowane przez wykwalifikowanych i doświadczonych pracowników Służby Leśnej. Celem tych osób jest przeprowadzenie działań w sposób bezpieczny oraz z poszanowaniem środowiska naturalnego i potrzeb społecznych. Gawęda apeluje ponadto o zachowanie zasad bezpieczeństwa podczas poruszania się po lesie w trakcie prowadzenia prac.