Mieszkańcy dzielnicy Hałcnow zmagają się od pewnego czasu z utrudnionym poruszaniem się po swoim terenie. Przyczyną tego są trwające prace przy budowie drogi ekspresowej S-1, które powodują duże korki w okolicy. Dodatkowo, perspektywa rozpoczęcia budowy kolejnej arterii komunikacyjnej – Beskidzkiej Drogi Integracyjnej, przewiduje kolejne wyzwania dla mieszkańców. Z troską o dobro lokalnej społeczności, Rada Osiedla Hałcnow skierowała do ratusza list, opisujący te problemy.
Anita Szymańska, przewodnicząca Rady Osiedla Hałcnow, w połowie sierpnia podkreślała skutki zamknięcia dróg w ich dzielnicy. Prace drogowe znacznie utrudniają mieszkańcom dotarcie do miejsc pracy, szkół czy sklepów, prowadząc do nieplanowanych opóźnień i stresu. Negatywnie wpływa to również na efektywność pracy oraz ogólną jakość życia mieszkańców.
W liście adresowanym do prezydenta Klimaszewskiego, Szymańska zwraca uwagę na problem korków na ulicy Wyzwolenia oraz na planowaną budowę Beskidzkiej Drogi Integracyjnej. Wskazuje, że jeden z węzłów tej drogi ma powstać na granicy blisko położonych Pisarzowic i Kóz, co będzie miało wpływ na sytuację komunikacyjną Hałcnowa.
Miesiąc po otrzymaniu listu, odpowiedź na te obawy przekazał Przemysław Kamiński, wiceprezydent miasta. Jego zdaniem, inwestycje na tak dużą skalę nie mogą przebiegać bez pewnych utrudnień dla lokalnej społeczności. Zapewnia jednak, że władze miasta starają się o to, aby firma budująca drogę zorganizowała prace tak, by zminimalizować te utrudnienia. Wiceprezydent informuje również o 10 inwestycjach planowanych na terenie osiedla Hałcnow, choć ich realizacja wymaga jeszcze pewnego czasu.