Według informacji przekazanych przez ks. Grzegorza Klaję, proboszcza parafii św. Barbary w Bielsku-Białej, przedstawiciele organów nadzoru budowlanego po przeprowadzeniu kontroli zezwolili na ponowne udostępnienie publiczności kościoła pochodzącego z końca XVII wieku. Budowla sakralna została tymczasowo zamknięta dla wiernych od połowy sierpnia z powodu wybuchu gaśnicy w zakrystii.
W rozmowie z Polską Agencją Prasową ks. Klaja poinformował we wtorek, że proces naprawy zniszczeń w wyniku eksplozji gaśnicy w zakrystii może rozpocząć się dopiero po konsultacjach z konserwatorem zabytków i przeprowadzeniu niezbędnych ekspertyz. Zaznaczył, że tymczasem wprowadzono modyfikacje do instrukcji bezpieczeństwa pożarowego w kościele oraz usunięto wszystkie gaśnice tego samego typu, który spowodował incydent.
Eksplozja gaśnicy, która nastąpiła 15 sierpnia, spowodowała znaczne zniszczenia w zakrystii – przebiła strop i utknęła poniżej dachu kościoła, a także uszkodziła tablicę rozdzielczą prądów. Na szczęście urządzenie było wyłączone w momencie wybuchu, co minimalizowało ryzyko dodatkowych szkód. W chwili incydentu nikt nie znajdował się ani w zakrystii, ani w kościele. Istotne jest to, że gaśnica była certyfikowana i przeszła kontrolę techniczną 9 sierpnia 2023 roku.
W wyniku incydentu świątynia musiała zostać zamknięta, a wszystkie msze święte i nabożeństwa przeniesiono do ołtarza polowego.
Kościół św. Barbary w Mikuszowicach Krakowskich, obecnie będący częścią Bielska-Białej, datowany jest na rok 1690. Jest to jeden z najważniejszych historycznie obiektów na terenie regionu oraz jedno z ostatnich drewnianych sanktuariów na tym obszarze Beskidów. Zakrystia jest konstrukcją późniejszą od głównego budynku kościoła. Wnętrze kościoła skrywa między innymi pozłacaną statuę Matki Boskiej z Dzieciątkiem powstałą między latami 1420-1430, gotycki ołtarz główny z XV wieku – tzw. tryptyk mikuszowicki, a także freski stworzone przez Johanna Mentila w 1723 roku.