Z okazji 50-lecia samochodu marki Fiat 126p fanatycy i miłośnicy tych samochodów udali się w specjalną podróż z Bielska-Białej do Turynu. Podróż do północnej części Włoch rozpoczęła się w sobotę. Miłośnicy tych samochodów wyruszyli w tę trasę z okazji 50-lecia Małego Fiata. Jak przebiega ich trasa?
Wyjątkowy rajd z Bielska-Białej do Włoch
Uczestnicy rajdu Fiatami 126p wyruszyli w podróż w sobotę. Wśród uczestników znalazło się kilkunastu załóg, którzy w ilości 12 maluchów wyruszyli w podróż. Warto dodać, że gośćmi wyjątkowymi podczas tej wyprawy są Sobiesław Zasada oraz Longin Bielak, a więc nestorzy polskich samochodowych rajdów.
Przebieg wyprawy Fiatów 126p z Bielska-Białej do Turynu
Pierwszy przystanek załoga zaliczyła już w sobotę, kiedy to dojechali oni od Wiednia. I już podczas tego pierwszego dnia doszło do przebicia opony w jednym z aut, czy też do awarii łożyska sprzęgła. Jak zaznaczają uczestnicy tego rajdu, samochody, którymi jadą do Włoch w dużej części są samochodami kolekcjonerskimi, które na co dzień nie poruszają się praktycznie w ogóle. Dlatego pojazdy wymagały wyjątkowego wymagania do tej wyprawy.
W niedzielę uczestnicy pokonali trasę przez wyjątkowy lodowiec, a więc Grossglockner – Hochalpenstrasse. Uczestnicy zatrzymali się również w Oberdrauburg.
Dnia trzeciego uczestnicy wyprawy dotarli już do Włoch, a dokładniej do Bergamo. Lada moment kierowcy swoich Fiatów 126p powinni więc dotrzeć do Turynu. A tam mają spotkać się z włoskimi fanami Fiatów 126p.