Niepokojące informacje napłynęły z Bielska-Białej, gdzie do godziny 1:00 rano trwała intensywna akcja gaśnicza. W jednym z bloków mieszkalnych na Osiedlu Beskidzkim doszło do wybuchu ognia. Konkretnie, ogień pojawił się na dziewiątym piętrze budynku. W wyniku tego wydarzenia dwie osoby zostały ewakuowane z dotkniętego pożarem mieszkania. Jedna z nich, kobieta, była przytomna, natomiast druga, mężczyzna, wymagał reanimacji. Niestety, pomimo wszelkich starań ratowników, nie udało się uratować życia 72-letniego mężczyzny.
Podczas prowadzonej akcji gaśniczej jeden z interweniujących policjantów doznał podtruć dymem. Na miejscu przeprowadzono badania, które wykazały, że nie ma potrzeby przewożenia funkcjonariusza do szpitala. Incydent spowodował ewakuację około 200 mieszkańców, którzy musieli opuścić budynek na czas działań strażackich.
Według danych zebranych o godzinie 22:20, służby pożarnicze nadal interweniowały w bloku mieszkalnym przy ulicy Andrychowskiej w Bielsku-Białej. Wymagane było oddymienie klatki schodowej po tragicznym pożarze w jednym z mieszkań. Informacje uzyskane od Państwowej Straży Pożarnej sugerują, że dwoje mieszkańców, obydwoje około sześćdziesięciolatków, znajdowało się w mieszkaniu podczas wybuchu ognia. Kobieta była przytomna, natomiast mężczyzna był reanimowany. Ewakuacja budynku nie była formalnie przeprowadzana przez służby ratunkowe – mieszkańcy samodzielnie opuścili budynek, widząc, że ogień się rozprzestrzenia.