Policja w Bielsku-Białej wpadła na trop trzech przestępców, którzy stosując oszukańczą metodę „na policjanta”, wyrządzili niebagatelne straty finansowe starszym osobom.
Na początku marca jedna z oszustek, 43-letnia kobieta, została aresztowana za przeprowadzenie dwóch oszustw na obszarze powiatów bielskiego i oświęcimskiego. Postępowanie prowadzone przez śledczych doprowadziło do wniosku o tymczasowy areszt podejrzanej na okres dwóch miesięcy, co Sąd Rejonowy w Bielsku-Białej zaakceptował.
Następnie śledztwo przeniosło się do Wrocławia, gdzie bielscy detektywi zatrzymali dwóch mężczyzn w wieku 27 i 33 lata. Podejrzani o przestępstwa wykorzystujące tzw. metodę „na policjanta”. W odniesieniu do tego „duetu”, sąd nie miał żadnych wątpliwości co do konieczności zastosowania najbardziej rygorystycznych środków zapobiegawczych – tymczasowego aresztowania.
Według st. asp. Sławomira Kocura, oficera prasowego Komendy Miejskiej Policji w Bielsku-Białej, przestępcy operowali na terenie całego kraju i za pomocą socjotechniki, a także korzystając z dobroduszności i naiwności seniorów, oszukali przynajmniej dziesięć osób. Suma wyłudzonych pieniędzy wynosi nie mniej niż pół miliona złotych. Działający na podstawie zebranych dowodów, funkcjonariusze mieli możliwość zatrzymania wymienionych podejrzanych. W przypadku skazania, mogą oni spędzić w więzieniu nawet do 8 lat.
Jednak policjanci nie wykluczają kolejnych aresztowań w tej sprawie, co sugeruje, że może być więcej ofiar tego rodzaju oszustw.