W nocy z soboty na niedzielę, w okolicy ulicy Towarzystwa Szkoły Ludowej w Bielsku-Białej, miało miejsce zdarzenie, które mogło skończyć się tragicznie. Nieco po północy, 17-letni młodzieniec podjął próbę napadu za pomocą obiektu przypominającego broń oraz ostrym nożem, celując swój atak w mieszkańca Bielska-Białej. Zaszokowany napadem mężczyzna, obawiając się o swoje życie, zdecydował się na desperacką próbę obezwładnienia napastnika. Fortunnie dla potencjalnej ofiary, jego próba zakończyła się powodzeniem.
Moment przed przemocowym starciem mężczyzna, który wracał do swojego domu w nocy w okolicy ulicy Towarzystwa Szkoły Ludowej w Bielsku-Białej, dostrzegł osobę podbiegającą do niego z obiektem wyglądającym jak broń wymierzoną prosto w jego twarz. Ten przerażający widok dopełniał mężczyzna założony na głowę czarną kominiarkę i wulgarne żądanie wydania telefonu komórkowego. Przerażony 56-letni mężczyzna, widząc realne zagrożenie dla swojego życia, podjął ryzykowną próbę obezwładnienia napastnika, który, jak się okazało później, miał zaledwie 17 lat. Jego działania były skuteczne, a agresor upadł na ziemię. Mężczyzna zdołał odebrać mu obiekt przypominający broń oraz kuchenny nóż o ostrzu o długości około 20 centymetrów. Policja została natychmiast wezwana na miejsce zdarzenia.
Gdy funkcjonariusze przybyli na miejsce, natychmiast podjęli działania przeciwko agresorowi i zabezpieczyli obiekt wyglądający jak broń oraz nóż, a także miejsce, gdzie doszło do zdarzenia. Wszystkie przedmioty użyte w trakcie napadu zostały zabezpieczone na potrzeby dalszych dochodzeń i ekspertyz.
W wyniku wniosku prokuratora, Sąd Rejonowy w Bielsku-Białej wydał decyzję o tymczasowym aresztowaniu 17-latka na 3 miesiące. Dla sprawcy napadu grozi teraz perspektywa kary nawet do 20 lat pozbawienia wolności.