W niedzielne popołudnie na ulicy Cieszyńskiej w Bielsku-Białej miało miejsce zdarzenie drogowe, które zakończyło się poważnymi obrażeniami przechodzącej przez pasy 78-letniej kobiety. Mężczyzna kierujący renault twingo, który nie miał ukończonych jeszcze 36 lat, nie zastosował się do obowiązujących przepisów dotyczących pierwszeństwa pieszych na przejściach i doprowadził do potrącenia starszej pani. W wyniku zdarzenia bielszczanka doznała urazu głowy oraz złamała bark, co wymagało natychmiastowego hospitalizacji.
Tego typu incydenty niestety zdarzają się w Bielsku-Białej zbyt często. Tylko dzień wcześniej, czyli w sobotę, również doszło do potrącenia. Tym razem ofiarą był 14-letni chłopiec. Nastolatek został uderzony przez samochód na ulicy Emillii Plater, gdy nieprawidłowo próbował przebiec przez jezdnię, wybierając do tego miejsce nieoznakowane jako przejście dla pieszych. W wyniku uderzenia chłopiec stracił przytomność i musiał być natychmiastowo przetransportowany do szpitala. Kierujący pojazdem, który spowodował wypadek, był 50-letnim mężczyzną jadącym bmw. Jak ustalili funkcjonariusze, mężczyzna był trzeźwy.