Przy pomocy labradorki o imieniu Beti, funkcjonariuszom Śląskiego Urzędu Celno-Skarbowego udało się odnaleźć 47 kg tytoniu oraz 618 sztuk nieopodatkowanych papierosów. Produkty te zostały ukryte w firmie kurierskiej zlokalizowanej w Bielsku-Białej oraz Gliwicach.
Podczas rutynowej kontroli przeprowadzonej przez funkcjonariuszy z bielskiego i gliwickiego Urzędu Celno-Skarbowego, labradorka Beti zlokalizowała tytoń ukryty w 27 paczkach. Wszystko wskazuje na to, że przesyłki miały zostać wysłane do indywidualnych klientów zamieszkujących na terenie województwa śląskiego i małopolskiego.
Estymowany koszt wykrytych produktów tytoniowych wynosi blisko 40 tysięcy złotych. Gdyby jednak te produkty zostały wprowadzone na rynek bez odpowiedniego opodatkowania, Skarb Państwa mógłby ponieść straty rzędu niemal 60 tysięcy złotych wynikające z niewypłaconych podatków.