Podczas sobotnich prac na polu w rejonie Komorowic Krakowskich, natrafiono na pozostałość po II wojnie światowej – niewybuch. Obszar, na którym znaleziono tę niebezpieczną relikt, został otoczony przez siły policyjne. Specjaliści od niewybuchów mają przybyć na miejsce dopiero po weekendzie.
Mieszkańcy rejonu ulicy Krompareckiej w Bielsku-Białej zauważyli i powiadomili naszą redakcję o obecności patrolu policji, który od soboty zabezpiecza okolicę. Wynikało to z informacji, że w czasie pracy na polu, miejscowy rolnik odkrył niewybuch.
Informacje te potwierdza st. sierż. Sławomir Kocur, rzecznik prasowy bielskiej policji. Podczas prowadzonych prac polowych w Komorowicach Krakowskich, rolnik przypadkowo natknął się na niewybuch, którego pochodzenie najprawdopodobniej datuje się na okres II wojny światowej. Na miejsce został wezwany patrol policji.
– Obszar, gdzie znaleziono niewybuch, będzie zabezpieczany przez kolejną noc, a specjaliści od niewybuchów przybędą na miejsce w poniedziałek. Teren, na którym odkryto niewybuch, jest już odgrodzony i znajduje się pod stałym nadzorem patrolu policji – potwierdza rzecznik.