Przywracamy życie legendarnemu miejscu spotkań! Po prawie trzech latach zastoju, historyczny pub Piwnica Zamkowa w Bielsku-Białej wraca z nowym elanem. Choć pod nowym kierownictwem, jego kulturalna formuła pozostaje nienaruszona: nadal będzie to miejsce, gdzie muzycy na żywo prezentują swoje utwory, a wydarzenia kulturalne są na porządku dziennym. Czekając na oficjalne otwarcie, które planowane jest na początek nadchodzącego roku, mieszkańcy z niecierpliwością oczekują odrodzenia tego symbolicznego miejsca.
Pub, którego większość mieszkańców miasta pamięta z przeszłości, położony jest w pobliżu wieży zamkowej. Mimo, że znajduje się on w zabytkowej piwnicy, do wnętrza prowadzi schody w górę. To miejsce było zawsze pełne życia, gdzie tętniące kulturą dusze szukały schronienia i relaksu, a kolejki do baru często ciągnęły się aż do placu Chrobrego.
Oprócz bycia miejscem spotkań dla miłośników kultury, ten historyczny pub dawniej był centrum wydarzeń artystycznych. Z jego sal wywodzą się liczni artyści, których nazwiska teraz widnieją na plakatach największych koncertów i festiwali. Właśnie tam zrodził się pomysł na legendarny festiwal Bielska Zadymka Jazzowa. Wszystko to za sprawą Stowarzyszenia Sztuka Teatr, które w latach 90. znalazło swój dom w tym miejscu. Ich marzeniem było stworzenie miejsca przypominającego krakowską Piwnicę pod Baranami.
Dzięki wsparciu sponsorów, bielska bohema artystyczna zebrała prawie 250 tys. zł na remont lokalu. Pierwszy koncert promujący ideę powstania Piwnicy Zamkowej odbył się 15 grudnia 1996 roku w Teatrze Polskim, z udziałem legendarnego Piotra Skrzyneckiego. Ostatecznie pub został otwarty dwa lata później, w 1998 roku, a Stowarzyszenie Sztuka Teatr podpisało dziesięcioletnią umowę dzierżawy na preferencyjnych warunkach w zamian za wykonany remont.