Na południe Polski zjeżdża się z roku na rok coraz więcej turystów. Wielu turystów udaje się przede wszystkim w polskie góry. Jednak sporo osób oprócz wizyty w Tatrach, planuje na trasie wycieczki również w inne miejsce warte uwagi. Jeśli właśnie w taki sposób znaleźliście się w Bielsku-Białej, to warto udać się na bielski Rynek i na tutejszy Plac Wolności. Można tam miło i pożytecznie spędzić wolny czas, poznając miasto oraz tutejszy region.
Rynek w Bielsku-Białej
Rynek, którym może pochwalić się Bielsko-Biała, to serce średniowiecznego miasta oraz popularne miejsce spotkań. Dlaczego w czasie wycieczki po „małym Wiedniu” warto się tu zatrzymać?
Rynek Starego Miasta może się pochwalić pięknymi kamienicami, pochodzącymi głownie z XVII i XVIII wieku. W jednej z nich mieści się apteka „Pod Jeleniem” – najstarsza apteka w mieście, która działa od 1769 roku. Kto zajrzy do jej wnętrza, ten będzie mógł zobaczyć zabytkowe meble i nacieszyć się historycznym charakterem aptecznego wnętrza. O tym, jak dawniej mógł wyglądać ten plac, przypominają nam relikty dawnych budowli, m.in. ratusza, studni oraz wagi miejskiej. Ich fundamenty udało się odsłonić podczas prac archeologicznych, które przeprowadzono w latach 90-tych XX wieku. W miejscu tym warto też zwrócić uwagę na fontannę z zegarem wodnym oraz na repliki pomników św. Jana Nepomucena i Neptuna. Odnowiony rynek prezentuje się wspaniale, a chętnych na wypoczynek na jego terenie nie brakuje. To miejsce ma wiele uroku i sprawia, że Bielsko-Biała robi bardzo dobre wrażenie na zaglądających tu turystach.
Plac wolności w Bielsku-Białej
Plac Wolności to jedno z tych miejsc obok bielskiego Rynku, którego w trakcie wycieczki po Bielsku- Białej nie można pominąć. Dlaczego? Dumą tego placu jest neobarokowo-klasycystyczny gmach z początku XX wieku, zbudowany według projektu Alexandra Neumanna (architekta z Austrii, kojarzonego głównie z kamienicami i gmachami banków). To Hotel pod Orłem, nazywany też Bristolem Południa. Jest jednym z ciekawszych gmachów stojących w Bielsku-Białej przy ulicy 11 Listopada. Hotel ten był miejscem chętnie odwiedzanym przez wielu znanych gości, m.in. cesarza Karola I Habsburga oraz Józefa Piłsudskiego. Miłośnicy kryminalistyki kojarzą ten gmach głównie ze schwytaniem w 1938 roku jednego z najsłynniejszych przestępców działających w okresie międzywojennym. Był nim Nikifor Maruszeczko, ścigany za kilka morderstw na tle rabunkowym.
Na bielskim Placu Wolności pięknie prezentuje się też neorenesansowy gmach poczty oraz dom cechowy sukienników z 1812 roku, obecnie służący jako siedziba placówki bankowej. Całość robi wielkie wrażenie, a wizyta na Placu Wolności na długo zapisze się w pamięci każdego z nas.
Jak widać czas wolny w Bielsku-Białej można spożytkować na zwiedzeniu obu miejsc opisanych powyżej – naprawdę warto! Z kolei potem można udać się po drodze do Otwocka i zobaczyć atrakcje turystyczne w Otwocku.