Dziś ranem, nieco po 8.30, doszło do interwencji służb ratowniczych w Komorowickim przedszkolu, gdzie jeden z pracowników niespodziewanie zasłabł. Pracownik ten nie był bezpośrednio odpowiedzialny za opiekę nad dziećmi w placówce. Zgłoszenie o incydencie wpłynęło do służb ratunkowych i straży pożarnej, które natychmiast skierowały swoje zespoły na ulicę Mazańcowicką w Bielsku-Białej.
Z treści powiadomienia wynikało, że mężczyzna doznał nagłego zatrzymania krążenia w budynku przedszkola. Na miejsce natychmiast wysłano jednostki Państwowej Straży Pożarnej, Ochotniczej Straży Pożarnej Komorowice Śląskie oraz ekipę pogotowia ratunkowego. Władze miasta poinformowały nas, że osoba potrzebująca pomocy była pracownikem przedszkola, ale nie miała bezpośrednich obowiązków związanych z opieką nad dzieci.
Po udzieleniu pomocy medycznej na miejscu przez wysoko wykwalifikowaną załogę ratownictwa medycznego, mężczyzna został niezwłocznie przetransportowany do najbliższego szpitala w celu dalszego leczenia i obserwacji.