Podczas minionego weekendu, w niedzielę, na obszarze Grojca doszło do zatrzymania dwóch mężczyzn z Kęt. Policja zauważyła ich auto, które poruszało się ulicą Beskidzką, niemalże falując po drodze. Po przeprowadzonej kontroli okazało się, że 22-letni kierowca, chociaż był trzeźwy, to badanie przy pomocy narkotestu wykazało obecność aż trzech różnych substancji odurzających w jego ślinie. Były to: amfetamina, benodiazepiny oraz MDMA. Oprócz tego, u mężczyzny znaleziono foliowy worek wypełniony drobno pociętym suszem marihuany oraz specjalne urządzenie służące do mielenia tego suszu – tzw. młynek.
W tym samochodzie podróżował również 19-letni pasażer, który przy sobie posiadał woreczek z marihuaną oraz pusty plastikowy woreczek, w którym wcześniej była biała substancja. Obydwaj mężczyźni zostali natychmiast aresztowani i przewiezieni do miejscowego komisariatu. Próbki krwi kierowcy zostały pobrane w celu przeprowadzenia badań toksykologicznych.
Osoba prowadząca pojazd mechaniczny pod wpływem substancji psychoaktywnych naraża się na karę pozbawienia wolności do trzech lat. Dodatkowo, może ona stracić prawo jazdy na okres co najmniej trzech lat, a jej auto może zostać skonfiskowane przez władze. Posiadanie środków odurzających jest również zagrożone karą do trzech lat pozbawienia wolności.