Po tragicznej katastrofie budowlanej, której doszło na ulicy Celnej w Bielsku-Białej, Prokuratura podjęła decyzję o przeprowadzeniu dochodzenia. Śledztwo ma na celu zbadanie okoliczności, które doprowadziły do zaistnienia zdarzenia zagrażającego życiu na tak wielką skalę. Dzisiejszego dnia oczekuje się na dostarczenie wstępnej opinii konstruktora przez pełnomocnika inwestora.
Katastrofa budowlana, do której doszło w środę, była powodem uruchomienia alarmu m.in. przez Wojewódzki Inspektorat Nadzoru Budowlanego w Katowicach oraz Główny Urząd Nadzoru Budowlanego w Warszawie. W wyniku działań udało się ustalić tożsamość nowej właścicielki nieruchomości – kobieta była obecna na miejscu zdarzenia. Pełnomocnik właścicielki ma obowiązek dostarczenia opinii specjalisty z odpowiednimi uprawnieniami, który rzetelnie oceni stan techniczny poszkodowanej kamienicy.
Najważniejszym pytaniem, które musi zostać jak najszybciej odpowiedziane, jest to czy zawalony budynek jest w jakikolwiek sposób powiązany konstrukcyjnie z sąsiednią kamienicą. Po otrzymaniu i analizie opinii eksperta, nadzór budowlany podejmie decyzję odnośnie potencjalnej ewakuacji mieszkańców zamieszkujących budynek obok.
Jak zapewnił nas w rozmowie mecenas Leszek Krupa, pełnomocnik właścicielki, opinia zostanie przekazana do nadzoru budowlanego jeszcze dzisiaj przed południem. Wszystko wskazuje na to, że zawalona kamienica nie stanowi zagrożenia dla sąsiedniej nieruchomości. Jak zapewniają eksperci, ściany obu budynków nie są ze sobą połączone, a każda z nich posiada odrębną konstrukcję.