Pożar domu jednorodzinnego wybuchł nagle, kiedy to z dachu zaczęły unosić się kłęby dymu, co natychmiast wzbudziło niepokój wśród sąsiadów. Ogień nie był jeszcze widoczny, ale sytuacja wymagała pilnej interwencji. Zanim na miejsce dotarli strażacy, osoby przebywające w budynku, w tym mieszkanka poddasza, opuściły dom pod eskortą policji, zapewniając sobie bezpieczeństwo.
Bezpieczeństwo na pierwszym miejscu
Po przybyciu na miejsce zdarzenia, strażacy podjęli natychmiastowe działania mające na celu zabezpieczenie budynku. Odcięto dopływ gazu i prądu, co było kluczowe, aby uniknąć dalszych zagrożeń. Działania te wsparła także ekipa pogotowia energetycznego, która wyłączyła zasilanie na liniach napowietrznych w okolicy, co pozwoliło strażakom na bezpieczne wykorzystanie drabin mechanicznych.
Ocena sytuacji i ratunek
Mieszkanka poddasza, mimo że była narażona na działanie dymu, nie wymagała hospitalizacji, co potwierdził Zespół Ratownictwa Medycznego po szczegółowym badaniu. Tymczasem strażacy przystąpili do gaszenia pożaru, który obejmował już poddasze oraz dach budynku. Dzięki precyzyjnym działaniom, w tym podaniu kilku prądów wody zarówno z wewnątrz, jak i z zewnątrz budynku, udało się szybko opanować sytuację.
Profesjonalne działania strażaków
Gaszenie pożaru wymagało użycia specjalistycznego sprzętu, w tym dwóch drabin mechanicznych, które umożliwiły dotarcie do trudno dostępnych miejsc. Po ugaszeniu ognia, pomieszczenia zostały oddymione, a ukryte zarzewia ognia skutecznie zlikwidowane. Konieczna była także rozbiórka części dachu, co pozwoliło na dogaszenie wszelkich pozostałości pożaru. W trosce o bezpieczeństwo mieszkańców, budynek poddano również kontroli pod kątem obecności tlenku węgla.
Wsparcie i współpraca służb
Działania ratunkowe przeprowadzone były przy wsparciu Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Katowicach oraz jednostki 18 Bielskiego Batalionu Powietrznodesantowego. Dzięki skoordynowanej współpracy służb, pożar udało się szybko opanować, minimalizując tym samym straty materialne oraz ryzyko dla zdrowia mieszkańców.
Źródło: facebook.com/KMPSPBielsko
