Problem dostępności do specjalistycznej opieki zdrowotnej w Bielsku-Białej stał się gorącym tematem po zamknięciu poradni leczenia bólu przy Beskidzkim Centrum Onkologii – Szpitalu Miejskim. Radny Konrad Łoś wystosował interpelację do prezydenta miasta, apelując o niezwłoczne przywrócenie działalności placówki.
Przepaść w dostępności opieki zdrowotnej
Po zamknięciu jedynej w mieście poradni leczenia bólu, pacjenci zostali pozbawieni możliwości uzyskania niezbędnej pomocy medycznej na miejscu. Wielu z nich, zwłaszcza starsze osoby, nie jest w stanie podróżować do odległych miast w poszukiwaniu opieki. W efekcie, sytuacja ta zagraża zdrowiu i bezpieczeństwu mieszkańców.
Starania o wznowienie działalności
W odpowiedzi na interpelację, zastępca prezydenta Przemysław Kamiński wyjaśnił, że Beskidzkie Centrum Onkologii – Szpital Miejski intensywnie działa na rzecz przywrócenia poradni. Podjęto kroki w kierunku rozszerzenia umowy z Narodowym Funduszem Zdrowia. Jednak 28 marca Śląski Oddział NFZ odmówił, tłumacząc się ograniczeniami finansowymi.
Niezłomne działania szpitala
Nie zrażając się odmową, szpital kontynuował rozmowy z NFZ, a jego stanowisko wsparli eksperci z Oddziału Medycyny Paliatywnej oraz Polskie Towarzystwo Badania Bólu. Spotkanie z 22 kwietnia nie przyniosło jednak oczekiwanych rezultatów, a 24 kwietnia NFZ podtrzymał swoją decyzję.
Nadzieja na zmianę
Pomimo niepowodzeń, zastępca prezydenta Kamiński zapewnił, że działania mające na celu przywrócenie poradni będą kontynuowane. Jego determinacja wskazuje na zaangażowanie władz miasta w poprawę dostępu do opieki zdrowotnej dla mieszkańców. Oczekuje się, że dalsze starania przyniosą pozytywny skutek i pozwolą na ponowne otwarcie tak potrzebnej placówki.