Coraz głośniej słychać głosy niezadowolenia zarówno wśród kierowców autobusów, jak i pasażerów, dotyczące stanu pętli autobusowej linii MZK nr 7 w Wapienicy. Sygnalizowane problemy związane z infrastrukturą drogową i przystankową w tym rejonie zyskały na znaczeniu, co skłoniło radnego Konrada Łosia do podjęcia działań na rzecz poprawy bezpieczeństwa i komfortu użytkowania tego miejsca.
Dlaczego pętla w Wapienicy wymaga pilnej interwencji?
Główne zastrzeżenia dotyczą złego stanu nawierzchni oraz infrastruktury otaczającej pętlę. Od lat nieprzeprowadzane remonty spowodowały, że droga prowadząca od przystanku Wapienica Dzwonkowa do pętli jest pełna dziur i pęknięć, a asfalt w wielu miejscach uległ erozji.
Problemy z nawierzchnią i przystankiem
Stan drogi to nie jedyny problem. Peron przystankowy oraz chodnik przy wiacie są wyłożone starymi, zniszczonymi płytami betonowymi, które pamiętają czasy PRL-u. Ich spękania i nierówności dodatkowo obniżają bezpieczeństwo i komfort korzystania z tego miejsca.
Wnioski mieszkańców i oczekiwania dotyczące modernizacji
Mieszkańcy apelują o wymianę zniszczonych płyt na kostkę brukową, co mogłoby znacznie poprawić jakość użytkowania przystanku. Ponadto, droga dojścia od ulicy Cieszyńskiej, pozbawiona chodnika na niektórych odcinkach, stanowi szczególne zagrożenie dla pieszych i innych niechronionych uczestników ruchu drogowego.
Potrzeba natychmiastowych działań
Ze względu na te liczne niedogodności oraz duży ruch pieszy w rejonie pętli, dochodziło tam do niebezpiecznych zdarzeń drogowych. W tej sytuacji, mieszkańcy oczekują szybkiej reakcji ze strony władz miasta oraz konkretnych decyzji dotyczących modernizacji tego miejsca, które powinno przede wszystkim zapewniać bezpieczeństwo wszystkim użytkownikom.