W Żywcu doszło do niecodziennego incydentu, w którym główną rolę odegrała 38-letnia kobieta. Została ona zatrzymana przez policjantów z miejscowej komendy po tym, jak włamała się do jednej z restauracji w mieście. Po wtargnięciu do środka, uszkadzając drzwi wejściowe, kobieta nie tylko spożywała alkohol, ale również dokonała licznych zniszczeń, po czym… zasnęła na miejscu zdarzenia, co ostatecznie ułatwiło jej zatrzymanie.
Reakcja policji i szacowanie szkód
Dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Żywcu otrzymał zgłoszenie o podejrzanym włamaniu. Po przybyciu na miejsce, funkcjonariusze zastali kobietę śpiącą w lokalu. Szkody, które powstały w wyniku jej działań, zostały wstępnie wycenione na około 30 tysięcy złotych. Zniszczeniu uległy nie tylko drzwi wejściowe, ale także wnętrze lokalu, co znacznie podniosło wartość strat.
Postawione zarzuty i dalsze kroki prawne
Po zatrzymaniu kobieta została przewieziona do aresztu, gdzie spędziła noc. Następnego dnia przedstawiono jej zarzut kradzieży z włamaniem, za co grozi jej kara do 10 lat pozbawienia wolności. Policja kontynuuje dochodzenie, które ma na celu dokładne wyjaśnienie wszystkich okoliczności tego nietypowego zdarzenia. Funkcjonariusze sprawdzają również, czy kobieta działała samodzielnie, czy też mogły być zamieszane w to inne osoby.
Zdarzenie to stanowi przypomnienie o roli szybkiej reakcji służb i ich skuteczności w sytuacjach kryzysowych. Mimo że sprawa wydaje się być zamknięta, to dalsze czynności śledcze mogą przynieść nowe informacje, które rzucą więcej światła na motywy działania podejrzanej oraz ewentualne powiązania z innymi osobami.