W Bielsku-Białej rozpoczął się proces dotyczący brutalnej bójki, która miała miejsce w Radłowie i zakończyła się tragicznie. Sąd Okręgowy zajmuje się sprawą 60 osób oskarżonych o udział w tym zdarzeniu, które zakończyło się śmiercią 42-letniego mężczyzny. Wśród oskarżonych są mieszkańcy Bielska-Białej, Andrychowa, Sosnowca, Krakowa i Tarnowa, a ich wiek waha się od 17 do 41 lat. Grozi im kara do dziesięciu lat pozbawienia wolności.
Wydarzenia w Radłowie
Do starcia doszło w sierpniu 2023 roku, kiedy to pseudokibice BKS Stal, Zagłębia Sosnowiec oraz Beskidu Andrychów pojawili się na turnieju piłkarskim. Mecz ten przyciągnął również kibiców Wisły Kraków i Unii Tarnów. Spotkanie szybko przerodziło się w bójkę, podczas której użyto niebezpiecznych narzędzi.
Śledztwo i dowody
Komenda Wojewódzka Policji w Krakowie przeprowadziła szeroko zakrojone działania śledcze. Dzięki współpracy z operatorami telekomunikacyjnymi oraz analizie nagrań z monitoringu, policji udało się ustalić tożsamość wielu uczestników zdarzenia. Przeszukano liczne lokalizacje i zebrano dowody, które mogą być istotne dla sprawy. Ponad 100 świadków zostało przesłuchanych, a nieoficjalne źródła podają, że niektórzy z nich współpracowali z organami ścigania.
Tragiczna śmierć na boisku
Podczas bójki śmierć poniósł 42-letni sympatyk BKS Stal, który został trafiony racą w brzuch. Kluczowe dla śledztwa było ustalenie przez biegłych z Wojskowego Instytutu Technicznego Uzbrojenia w Zielonce, że mężczyzna został postrzelony przez nieznaną osobę. Przeprowadzono eksperyment procesowy, by dokładnie określić warunki, w jakich doszło do postrzelenia.
Ekspertyza biegłych
Biegli analizowali, jak rakiety sygnalizacyjne mogą oddziaływać na ciało człowieka. Przeprowadzono eksperymenty, które wykazały, że raca musiała być wystrzelona z dużej odległości, aby zadać takie obrażenia. Precyzyjne ustalenia biegłych będą miały kluczowe znaczenie dla dalszego przebiegu procesu.
Zarzuty i możliwe konsekwencje prawne
Dziewięciu z oskarżonych postawiono zarzuty uczestnictwa w bójce, której skutkiem była śmierć człowieka, co zagrożone jest karą do dziesięciu lat więzienia. Pozostali uczestnicy odpowiedzą za czynny udział w zbiegowisku, co może skutkować karą do pięciu lat pozbawienia wolności.