Dziś przed południem na ul. Bystrzańskiej w Bielsku-Białej doszło do nietypowego incydentu, który wymagał interwencji policji. Świadkowie zdarzenia zgłosili próbę obywatelskiego zatrzymania kierowcy, który najprawdopodobniej prowadził pojazd pod wpływem alkoholu. Zanim jednak patrol policji dotarł na miejsce, podejrzany mężczyzna zdołał uciec, pozostawiając swój samochód.
Zgłoszenie i reakcja służb
Informacja o podejrzanym kierowcy wpłynęła do służb ratunkowych około godziny 10:00. Zgłaszająca kobieta zauważyła niebezpieczne zachowanie mężczyzny kierującego samochodem marki Chevrolet na skrzyżowaniu ulic Bystrzańskiej i Olszówki. Natychmiast podjęto działania, aby zatrzymać pojazd oraz samego kierowcę.
Ucieczka i działania poszukiwawcze
W momencie, gdy policjanci pojawili się na miejscu zdarzenia, podejrzany kierowca porzucił swój samochód i oddalił się pieszo. Policja szybko zorganizowała pościg z udziałem przewodnika z psem tropiącym, aby spróbować wytropić uciekiniera na podstawie jego zapachu. Działania te miały na celu jak najszybsze odnalezienie i zatrzymanie mężczyzny.
Zabezpieczenie dowodów i dalsze kroki
Na miejscu pracował również technik kryminalistyki, który zabezpieczał wszelkie możliwe ślady pozostawione w pojeździe. Dzięki temu policja ma teraz solidne podstawy do dalszych działań poszukiwawczych. Posiadany rysopis mężczyzny znacząco ułatwia jego identyfikację i jest kluczowym elementem w jego szybkim zatrzymaniu.
Obecnie bielska policja intensywnie pracuje nad sprawą, a funkcjonariusze są przekonani, że ujęcie podejrzanego to jedynie kwestia czasu. Szeroko zakrojone działania mają na celu nie tylko zatrzymanie mężczyzny, ale także zapewnienie bezpieczeństwa mieszkańcom miasta.