Nasilające się ulewy w regionie coraz częściej zamieniają ulice w rwące potoki, co wywołuje szereg problemów dla mieszkańców. Szczególnie dotkliwie sytuację tę odczuwają osoby mieszkające przy ul. Pokoju. Tutaj niesprawne i zatkane studzienki odpływowe regularnie powodują zalania posesji oraz garaży, co staje się poważnym zagrożeniem dla ich mienia.
Woda zalewa posesje: mieszkańcy domagają się działań
Mieszkańcy tej ulicy coraz głośniej apelują o pomoc. Jak podkreślają, po każdym większym deszczu ich posesje stają się zalewane, a garaże stoją w wodzie. W desperacji zgłaszają problem do różnych instytucji, lecz ich apele pozostają bez odpowiedzi. „Garaże są pełne wody, a my nie otrzymujemy żadnej pomocy” – mówi jeden z mieszkańców.
Brak regularnej konserwacji studzienek
Źródłem problemu jest brak regularnego czyszczenia studzienek odpływowych. Mieszkańcy donoszą, że studzienki są całkowicie zatkane i od dłuższego czasu nikt się nimi nie zajmuje. Zdjęcia, które przesyłają, ukazują dramatyczny stan infrastruktury: zatkane studzienki i woda wylewająca się na chodniki.
Apel do władz miasta
Zaniepokojeni mieszkańcy podkreślają, że miasto powinno natychmiast zadbać o drożność infrastruktury odpływowej. Częste zalania nie tylko powodują szkody materialne, ale także stanowią zagrożenie dla zdrowia i bezpieczeństwa. „Zgłaszaliśmy problem, ale nie doczekaliśmy się reakcji. Dlatego prosimy media o pomoc w nagłośnieniu tej sprawy” – apelują mieszkańcy.
Nadzieja na zmianę
Mieszkańcy ul. Pokoju mają nadzieję, że ujawnienie problemu w mediach skłoni władze miasta do szybkiej interwencji. Liczą, że podejmowane działania uchronią ich przed kolejnymi stratami i poprawią bezpieczeństwo w ich okolicy.