Przykry incydent miał miejsce w Korbielowie w ciągu nocy pomiędzy środą a czwartkiem – płonął drewniany dom mieszkalny położony przy ulicy Beskidzkiej. Alarm wpłynął do straży pożarnej o 23:31, a po przybyciu na miejsce okazało się, że ogień strawił już wiązkę przylegającą do budynku oraz jego poddasze.
Tomasz Kołodziej, reprezentujący Państwową Straż Pożarną w Żywcu, podsumował sytuację. Opisuje on, jak strażacy zastali płonącą wiązkę i poddasze drewnianego domu mieszkalnego, a także blisko położony budynek mieszkalno-gospodarczy, który znajdował się pod realnym zagrożeniem.
Niestety, jedna osoba mieszkająca w sąsiedztwie została poszkodowana w wyniku tego tragicznego wydarzenia – wpadła w szok. Otrzymała natychmiastową kwalifikowaną pomoc medyczną. Na szczęście, pomimo dramatycznych okoliczności, po badaniach przeprowadzonych przez ekipę ratowniczą nie okazało się konieczne jej przewiezienie do szpitala.
Akcja straży pożarnej polegała na zabezpieczeniu terenu oraz wezwanie Pogotowia Energetycznego, które odcięło dostęp do prądu w budynku. Cztery prądy wody zostały skierowane na płomienie – trzy podczas ataku na palącą się wiązkę i poddasze oraz jeden w celu obrony sąsiedniego budynku. Następnie przystąpiono do demontażu około 60 m² pokrycia dachowego oraz uszkodzonej przez ogień więźby dachowej. Spalone meble i przedmioty zostały usunięte z budynków, pomieszczenia natomiast przewietrzono. Przeprowadzono także kontrolę przy użyciu kamery termowizyjnej oraz detektora tlenku węgla.
W akcji brało udział aż osiem jednostek straży pożarnej, wspierane przez pogotowie ratunkowe, pogotowie energetyczne oraz policję. Sytuacja została opanowana minutę po godzinie trzeciej nad ranem.