Utrzymanie czujności wobec tlenku węgla: dwa incydenty w jednej nocy

W nocy, w różnych miejscach regionu, doszło do dwóch sytuacji, które wywołały niepokój o potencjalne zatrucie tlenkiem węgla. W pierwszym incydencie na ulicy Piastowskiej w Bielsku-Białej, a drugim w miejscowości Rzyki, należącej do gminy Andrychów.

Niedługo po północy na ulicy Piastowskiej w Bielsku-Białej czujnik czadu zareagował na potencjalne zagrożenie. Natychmiast wezwano strażaków, którzy natychmiast udało się na miejsce. Jednak pomimo niepokojącego sygnału z czujnika, nie wykryto żadnych śladów tlenku węgla w mieszkaniu, a wszyscy jego mieszkańcy byli bezpieczni.

Inaczej przedstawiała się sytuacja w Rzykach, gdzie w jednym z domostw na osiedlu Za Kościołem, dwie starsze osoby uległy zatruciu tlenkiem węgla. Ofiary zostały natychmiast przewiezione do szpitala. Badania potwierdziły obecność wysokiej koncentracji czadu w powietrzu.

Strażacy przestrzegają przed tlenkiem węgla, zwyczajowo nazywanym „cichym zabójcą”. Jest to gaz niewidoczny i bezwonny, który jest wysoce toksyczny. Powstaje on podczas niepełnego spalania paliw, kiedy dostęp tlenu jest ograniczony. Ryzyko związane z tlenkiem węgla jest znacznie wyższe w pomieszczeniach o szczelnych oknach i drzwiach, gdzie brakuje odpowiedniej wentylacji do odprowadzania szkodliwych substancji.

Strażacy zalecają regularne kontrolowanie przewodów wentylacyjnych i kominkowych oraz instalację czujników czadu w domach i mieszkaniach. Są to proste środki, które mogą uchronić nas przed tragedią.

Dodaj komentarz