Trzech radnych miejskich postanowiło zwrócić uwagę władz miasta Bielsko-Biała na zagadnienie bezpieczeństwa na skrzyżowaniu ulic Kamińskiego i Kamienickiej, występując z dwiema interpelacjami. W ich opinii, skrzyżowanie jest miejscem, gdzie często dochodzi do sytuacji zagrażających bezpieczeństwu.
Mieszkańcy sąsiedztwa tych ulic zwrócili się do radnego Nikodema Ankudowicza z prośbą o podjęcie działań mających na celu poprawę bezpieczeństwa pieszych w tej okolicy. Ze względu na bliskość popularnego terenu rekreacyjnego „Leśny Park”, ruch pieszy w tym miejscu jest szczególnie intensywny, a przede wszystkim dotyczy to dzieci korzystających ze pobliskich placówek oświatowych. Radny Ankudowicz w swoim wniosku zaproponował montaż przejścia dla pieszych oraz progu zwalniającego.
Dwaj inni radni, Michał Guzdek i Paweł Korzondkowski z PiS, przyłączyli się do troski Ankudowicza, przedstawiając własną interpelację w tej samej sprawie. Korzondkowski, będąc świadkiem niebezpiecznych incydentów na tym skrzyżowaniu, przekazał wniosek jednej z mieszkanek. Zawarte w nim propozycje to m.in. montaż progu zwalniającego i pasów dla pieszych, a także przemyślenie umiejscowienia znaku „strefa ograniczenia prędkości” i umieszczenie dodatkowego ostrzeżenia „uwaga dzieci”.
Mieszkańcy podkreślają, że choć żadne z tych rozwiązań nie zapewni pełnego bezpieczeństwa pieszym, mogą one znacznie poprawić sytuację. Wskazują też, że konieczna jest natychmiastowa reakcja, zanim dojdzie do poważniejszych incydentów.
W odpowiedzi na interpelacje radnych władze miasta poinformowały, że kwestia ta będzie przedmiotem dyskusji na grudniowym posiedzeniu Komisji ds. Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego przy Prezydencie Bielska-Białej.