W środku nocy w Bielsku-Białej, osoba prowadząca samochód marki Maserati została zatrzymana przez miejscową policję. Pociągnięto go do odpowiedzialności za drastyczne przekroczenie ograniczenia prędkości. Przekroczył on bowiem limit ustalony dla tego miejsca aż o 77 km/h.
Autor nadmiernej prędkości to mieszkaniec powiatu bielskiego i to właśnie jego samochód osobowy marki Maserati został zauważony przez policjantów, gdy pędził z nielegalną prędkością 127 km/h. Z pewnością jest to liczba znacznie wyższa niż ta, która jest powszechnie akceptowana na terenie zabudowanym.
Złapanie pirata drogowego miało miejsce tuż przed północą, w nocy z soboty na niedzielę. To na ulicy Warszawskiej w Bielsku-Białej policjanci skutecznie zatrzymali mężczyznę naruszającego przepisy ruchu drogowego.
Sankcje nałożone na kierującego były surowe. Otrzymał mandat w kwocie 2,5 tysiąca złotych, a także stracił uprawnienia do kierowania pojazdami mechanicznymi. Przypadek ten jest kolejnym przypomnieniem o konieczności przestrzegania limitów prędkości na drogach.