16 października, podczas rutynowych działań, służby ratownicze natrafiły na niecodzienną sytuację. Substancja ropopochodna pojawiła się w jednym z cieków wodnych, konkretnie w rejonie ulicy Spółdzielców w Bielsku-Białej. Wśród tych, którzy zajmowali się sytuacją, byli strażacy ze Specjalnej Grupy Ratownictwa Chemicznego.
W reakcji na sytuację, pojawiły się także służby Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska (WIOŚ). Ich zadaniem było zidentyfikowanie pokaźnej ilości substancji ropopochodnej, która znalazła się w dopływie potoku Starobielskiego, przy ulicy Stawowej w Bielsku Białej. Po przeprowadzeniu oględzin terenu, inspektorzy potwierdzili zgłoszenie i pobrali próbki wody do badań. Wyniki tych badań jednoznacznie pokazały wysoki poziom zanieczyszczenia substancją ropopochodną.
Straż pożarna zabezpieczyła miejsce zdarzenia, co zapobiegło dalszemu przedostaniu się zanieczyszczenia do potoku Starobielskiego. Na podstawie wstępnej analizy, inspektorzy WIOŚ wytypowali potencjalne źródło zanieczyszczenia. Tam też przeprowadzono kontrolę interwencyjną. Trwa jeszcze śledztwo w tym zakresie. W międzyczasie, koryto cieku zostało oczyszczone z zanieczyszczeń, a na miejscu zdarzenia, dla zapobiegania dalszym incydentom, umieszczono prewencyjnie zastawki – informuje Katarzyna Zielonka, rzecznik prasowy WIOŚ.