Sierpniowe zakończenie sezonu urlopowego przyniosło zwiększony ruch turystyczny w regionie górskim Beskidy. Ratownikom z lokalnej grupy GOPR przybyło pracy, udzielili pomocy blisko 100 osobom podczas września.
W górach Beskidów odnotowano 87 przypadków wypadków tylko we wrześniu. Działania ratunkowe obejmowały dziesięć długotrwałych operacji, 66 szybkich interwencji i pomoc dla 98 poszkodowanych osób podczas 11 różnych działań. Niestety, mimo intensywnych działań, nie udało się uratować jednej z ofiar – informują przedstawiciele GOPR.
Najbardziej tragiczne wydarzenie miało miejsce w Beskidzie Śląskim, na żółtym szlaku pomiędzy Smrekowcem a Jaworzyną. Tam doszło do śmiertelnego wypadku 45-letniego cyklisty. Próbę ratowania jego życia podjęli najpierw turystom przebywającym w pobliżu, a następnie do akcji wkroczyli ratownicy GOPR oraz ekipa Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Niestety, mimo wspólnych wysiłków, nie udało się uratować życia mężczyzny. Ratownikom pozostało jedynie przeniesienie ciała do doliny.
Podczas września najwięcej osób doznało obrażeń w wypadkach turystycznych (59) i podczas jazdy na rowerze (29). Wśród poszkodowanych był również jeden paralotniarz.