Pijany kierowca, zdemolował znaki drogowe i ukrył się na strychu: policja z Kęt go zatrzymała

Policjanci z kęckiego komisariatu interweniowali w wyjątkowo nietypowej sytuacji. Zatrzymali mężczyznę, który będąc pod wpływem alkoholu, spowodował kolizję drogową. Szczególnie nietypowe było zachowanie sprawcy po incydencie, który zdecydował się ukryć… na strychu.

Wszystko zaczęło się w piątkowy wieczór, chwilę przed godziną 22, kiedy do operatora numeru alarmowego 112 wpłynęło zgłoszenie. Oczywiście świadkowie podkreślili, że kierujący samochodem marki Seat jest ewidentnie nietrzeźwy. Co więcej, za swoją brawurę na drodze, uszkodził infrastrukturę drogi na wyspie separującej pasy ruchu na ulicy Kęckiej w miejscowości Bielany.

Według relacji świadków, sprawca zaczął uciekać na teren prywatnej posesji, po czym szybko wbiegł do domu. Funkcjonariusze natychmiast rozpoczęli poszukiwania – tajemniczego mężczyznę odnaleźli ostatecznie na strychu domu, do którego weszli przez uchylone drzwi balkonowe.

– Mężczyzna, który ukrywał się na strychu, to 34-letni mieszkaniec gminy Kęty – informuje Małgorzata Jurecka z Komendy Powiatowej Policji w Oświęcimiu. Alkotest wykazał, że miał on w organizmie 3,2 promila alkoholu. Mężczyzna został natychmiast zatrzymany i przetransportowany do aresztu oświęcimskiej komendy. Czeka go teraz odpowiedzialność prawna za spowodowanie kolizji oraz prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości.